Ile czasu potrzebujesz na zmianę?
Autor: Volant
Volantification
Volantification
Ile czasu potrzebujesz na zmianę?
Od czasu kiedy jesteś w społeczności na pewno zdążyłeś wyznaczyć już sobie przybliżoną datę kiedy osiągniesz poziom, który będzie dla ciebie zadowalający. Może nie zrobiłeś tego świadomie ale zrobiłeś. Raczej nikt z was nie wyobrażał sobie siebie jako staruszka, na którego lecą wszystkie modelki i który do osiągnięcia wieku 70 lat uczy się jak to zrobić. Jedno wiem na pewno: zmiany mogą być i są bardzo szybkie ale trzeba dobrze się za nie zabrać. Jak myślisz, da się zmienić w przysłowiowy jeden dzień?
[W tekście niżej każde zdanie jest ważne. Są w nim wszystkie potrzebne do zmiany elementy więc czytaj uważnie i najlepiej więcej niż raz.]
Zacznijmy od kilku przekonań, bez których zaakceptowania ciężko będzie ci ruszyć dalej:
I Kiedy jesteś poukładany wewnątrz, wszystko układa się na zewnątrz
To co myślisz bezpośrednio wpływa na to co robisz. Uważasz, że uwodzenie jest trudne to nie uwodzisz. Uważasz że jest łatwe to uwodzisz i uprawiasz seks. Masz przekonanie, że jedzenie żółtego sera szkodzi na zdrowie to go nie jesz jeśli zdrowie jest dla ciebie ważne. Myślisz, że nauka historii jest nudna to taka będzie. Wszystko jest spójne z tym co myślisz i z sygnałami jakie wysyłasz poprzez swój wygląd i zachowanie. To kwestia ram jakie posiadasz ale to nie temat na ich wymienianie.
II Każda czynność trwa tyle czasu na ile ją zaplanowałeś
Pewnie jeszcze się uczysz lub pamiętasz czasy kiedy to robiłeś. Ja niedawno miałem sesję w czasie której dwa bardzo trudne egzaminy miałem dzień po sobie. Na oba uczyłem się po kilka godzin i oba zaliczyłem. Następny egzamin był łatwy i miałem go dopiero po 5 dniach od poprzednich. Uczyłem się do niego 5 dni. Zaliczyłem go ale uczyłem się do niego 10x więcej niż do tych trudnych.
Zawsze jest taka zależność. Dostrajasz się do tego co myślisz i jest to całkowicie naturalne.
To właśnie dlatego kiedy masz silną motywację potrafisz wykonać różne czynności dużo szybciej niż robisz to normalnie. Pamiętaj też że najszybciej rozwijasz się sam. Kiedy usiłujesz się rozwijać w grupie to cała grupa rozwija się z taką prędkością jak jej najsłabszy członek.
III Każde przekonanie da się zmienić
To zdanie, które usłyszałbyś pewnie od każdego psychoanalityka lub psychologa. Zamiast tego opowiem ci historię mojej przyjaciółki. Cholernie boi się pająków. Wpada w panikę kiedy widzi pająka. Nawet małego. Ja uważam że to słodkie i bardzo kobiece ale jej to przeszkadza. Nie zawsze tak było. Zaczęło się to kiedy jako dziecko obejrzała jakiś film dokumentalny o jadowitych pająkach ze zbliżeniami na nie i innymi paskudnymi rzeczami. Później jacyś gówniarze w szkole wrzucali na nią z zaskoczenia pająki i strach pozostał.
Przypomina mi się też scena z filmu „Maverick”, w której bohater grany przez Mela Gibsona mówi, że kiedy się skupi wystarczająco mocno to potrafi wyciągnąć z talii kartę, o której myśli. Co prawda nigdy mu się to nie udało ale uważa że to prawda. To właśnie ten mechanizm, o którym piszę.
Pomyśl o jakimś przekonaniu. Może być pozytywne ;) Kiedy się w tobie zakorzeniło? To była jedna chwila, prawda? Jedna chwila, kilka późniejszych doświadczeń i masz to zainstalowane do końca życia. Tak samo łatwo możesz to zrobić z innymi przekonaniami i równie łatwo możesz się ich pozbyć.
IV Trzymam się własnych decyzji
Zmiana nie jest łatwa, bo przynosi ze sobą to co nowe. Przestajesz jeździć po wyrobionych koleinach a musisz zacząć wyrabiać nowe. Z czasem będzie coraz łatwiej ale musisz się trzymać własnych decyzji i unikać pokusy powrotu do starych przyzwyczajeń, do starych, łatwych i znanych kolein.
V Każda zmiana pociąga za sobą kolejne i MUSISZ to zaakceptować
W tym zdaniu jest już wszystko czego potrzebujesz. Zaakceptuj zmiany jakie przyniesie ci nowa postawa a przyniesie je na pewno. Trzymaj się jej, bo to TWOJA decyzja i tego właśnie chciałeś. Zawsze coś tracisz i coś zyskujesz.
Na przykład: Decydujesz się nie podrywać. Tym samym akceptujesz, że uprawiasz seks z laskami, które poderwą ciebie ale jeśli nie jesteś gwiazdą rocka akceptujesz również to, że seks będziesz uprawiał głównie z laskami o nazwisku kończącym się na .jpg i z własną ręką. Inne konsekwencje to: będziesz nieśmiały w towarzystwie kobiet, być może aspołeczny, gorzej radzący sobie z problemami itd.
ZACZNIJ OD SIEBIE
Najważniejszą rzeczą nie jest pytanie „Jak się zmienić” ale „W kogo chcesz się zmienić”.
Załóżmy, że chcesz być gejem. Wiem – absurdalne. Ale to dobrze bo będziesz wiedział o co chodzi. Oczywiście nigdy wcześniej nie byłeś gejem i nie wiesz jak to jest (gdybyś nim był nie chciałbyś nim zostać), więc możesz zrobić kilka rzeczy: obejrzeć gejowski film i podpatrzeć gejowskie zachowania, poznać jakiegoś geja i wstępnie zerżnąć od niego zachowanie żeby inni to łyknęli. Przydałyby się gejowskie ubrania jakie zobaczyłeś na filmie lub u geja więc idziesz na zakupy. Gejowski lifestyle – nie wiem czym zajmują się geje w wolnej chwili ale właśnie tam idziesz i to robisz. Zdobywasz tam gejowskich znajomych a później pozostaje ci wyjście do gejowskiego klubu i wyrwanie gejowskiego ciacha. Później żyjesz w taki sposób aż wszystko zleje się w jedną całość. Jak myślisz, ile to może trwać? W najlepszym wypadku dzień (kiedy przejmujesz gejowskie zachowanie i wychodzisz do popularnego gejowskiego klubu wyrywając przystojnego geja), a w najgorszym może miesiąc (jeśli zmieniasz lifestyle i znajomych). Twoje ramy to np. „Lubię zapinać facetów”.
Drugi przykład – chcesz być chamski. Wypytujesz znajomych o chamskie zachowania i zapamiętujesz. Możesz się spotkać z chamską osobą i zobaczyć jak na ciebie wrzeszczy lub się z ciebie nabija. Możesz również obejrzeć film gdzie występują chamscy bohaterowie i zacząć tak się zachowywać. Żeby było to skuteczne warto zadbać o odpowiednie ramy i zlać się z nimi w jedną całość. Te ramy to np.: „Wszyscy ludzie są głupi i mnie wkurwiają” albo „Lubię zrażać do siebie ludzi”. Kiedy staniesz się chamski? Kiedy dowiesz się jak takim być i zaczniesz tak się zachowywać.
Trzeci przykład – chcesz stać się uwodzicielem. Robisz jedną z trzech rzeczy: wypytujesz ładne laski kto im się podoba, oglądasz film z mega Alfą albo spotykasz się z jakimś uwodzicielem, bez względu na to czy to trener czy nie (ma sobie radzić!) i chłoniesz tyle ile się da. Opcja z uwodzicielem jest najlepsza a najgorsza z laskami. Idziesz na zakupy i od tej chwili ubierasz się jak gość, który rucha. Czytasz książkę o uwodzeniu. Bierzesz stamtąd ramy i kilka prostych patentów co jak zrobić. KILKA! Zachowujesz się właśnie tak i uwodzisz. Nie starasz się uwodzić tylko KURWA UWODZISZ!
PAMIĘTAJ: Zachowujesz się tak zawsze, bo to nowy TY. Jesteś uwodzicielem a nie nim bywasz!
Zmień się w tak wielu aspektach aż zbliżysz się do swojej wizji tak bardzo jak to możliwe. Zacznij od samego siebie. Nie idź na kompromisy. Zadbaj o wszystko. Bez kompromisów! W końcu dbasz o najważniejszą dla siebie osobę – O SIEBIE!
Nie kłam, że chciałeś być taki jaki jesteś teraz. Gdyby tak było nie byłbyś właśnie w tym miejscu.
Ile na to potrzebujesz czasu? Zrób to jak najszybciej. Znając życie przesiadujesz na tym forum od kilku miesięcy/roku/więcej. Teorię masz w małym palcu. Pora na resztę. TERAZ to najlepszy do tego moment. To moment, w którym powinieneś pociągnąć za spust. PRZESTAŃ SIĘ BAĆ I CIĄGNIJ KURWA!
Potrzebujesz tylko trzech rzeczy: uwodzicielskiego zachowania (obejrzenie filmu/przebywanie z uwodzicielem), uwodzicielskiego wyglądu (porządne zakupy), uwodzicielskiego sposobu myślenia (dobre ramy i ich ugruntowanie).
WYMÓWKI
- Uwodzenie jest trudne
- Nie można zmienić się tak szybko
- Nie wiem czy ona ma chłopaka itd.
Zróbmy symulację.
Lubisz czekoladę? Czuć jej smak, zapach? Gryźć ją lub pić?
Tak?! To świetnie. Gdyby ktoś ci powiedział: „Zacznij od jutra jeść czekoladę” to wahałbyś się? Powiedziałbyś: „Niby tak ale potrzebuję czasu. To jest takie trudne. Wiesz, trzeba pójść do sklepu, odezwać się i kupić tą czekoladę. Później ją rozpakować i zjeść. To kawał roboty!”
Lubisz czekoladę? Chcesz czekolady? To po nią idziesz! Tyle filozofii.
Teraz ważne pytanie. Jeśli odpowiesz na nie przecząco to może się okazać, że jesteś gejem. A są na to szanse skoro nie uwodzisz.
Lubisz kobiety? Lubisz je czuć, dotykać, całować, uprawiać z nimi seks?
To dlaczego ich nie uwodzisz?! To prawie tak proste jak kupowanie czekolady. Różnica jest taka, że wiesz że w sklepie jest czekolada a tutaj nie masz pewności, że spodobasz się obcej dziewczynie. W przypadku sklepu masz pewność a w przypadku dziewczyny nie.
Wyobraźmy sobie dla odmiany, że masz do czynienia ze sklepami, w których czasem jest a czasem nie ma czekolady. Dostawcy się opierdalają i tyle. Teraz w obu przypadkach nie masz pewności czy dostaniesz to czego chcesz. Zamiast mówić: „Poproszę czekoladę” pytasz: „Jest czekolada?”. W przypadku dziewczyny jest to pytanie: „Masz czas w czwartek?”
To takie samo ryzyko (w obu przypadkach możesz usłyszeć „Nie”). To też identyczny stopień trudności. Później tylko zamykasz transakcję (jeśli nie usłyszysz „Nie”, na którymś etapie. Dopóki go nie słyszysz lub nie widzisz wyraźnego niewerbalnego „Nie” ciśniesz dalej!), idziesz z laską i ją ruchasz. Trudne?
OTOCZENIE
Wszystko musi być spójne. Dawni znajomi ani ciebie nie zaakceptują ani ty nie będziesz ich dłużej akceptował, więc pozbądź się ich. Znajdź sobie zajęcia, które będą pasowała do Ciebie-uwodziciela. Podkreślam – CIEBIE, a nie Badboya-uwodziciela, Sztila-uwodziciela, Volanta-uwodziciela, Marca-uwodziciela. Zmień wygląd, który będzie pasował do Ciebie-uwodziciela. To właśnie jedna ze zmian, która pociąga za sobą inne. Zaakceptuj je. Godziłeś się na to w chwili kiedy sobie powiedziałeś: „Tak! Będę uwodzicielem!”
PODSUMOWANIE
Bądź wreszcie tym kim chciałeś być! ŻYJ! Przestań grać, wykonywać misje, pytać o cokolwiek, bo wszystko już wiesz. Przestań to odkładać! Jeśli musisz zamknij stare sprawy żeby móc stać się tym kim pragniesz. Przygotuj grunt i zmień się w jeden dzień. Dalej będziesz robił błędy, marnował okazje, polepszał jakość. Pewnie czytałeś mojego bloga i widziałeś ile okazji zmarnowałem w Krakowie ale to nieważne, bo żyję tak jak chciałem. Jestem zadowolony. Wiem że będzie lepiej. Idę do przodu. Uwodzę, kocham się z kobietami, cieszę się tym. A tobie dam dwie rady:
1. Od dzisiaj (nie od jutra kurwa!) zacznij być uwodzicielem i ŻYJ!
2. Rób częściej to co działa a unikaj tego co nie działa. To klucz do rozwoju.
To wszystko czego potrzebujesz w tym temacie. Zaakceptuj to. Uwierz w to!
Jakie masz jeszcze wątpliwości? Jakie wymówki? Co ciebie powstrzymuje? Powiedz mi to na PW, maila, gg. Pomogę Ci. Chcesz więcej informacji? Część wrzucę na bloga ale mogę też wrzucić je tutaj. Coś jest niejasne?
Volant
P.S. Zrób to tak jak napisałem. Daj sobie jak najkrótszy czas. Praktykuj tak często jak chciałeś to robić w swojej wizji siebie w normalny dzień. Rób to przez 1-3 miesiące i powiadom mnie o rezultatach. W tym czasie przestań czytać cokolwiek z teorii. Już ją przecież znasz.
Życzę powodzenia!
Udostępnij
1 komentarze:
Jeden dzień to niewiele czasu, ale na pewno warto próbować.:)
Prześlij komentarz